Prawo i Sprawiedliwość planuje wprowadzenie szeregu nowych przepisów dotyczących służby zdrowia czy podatków. Cały projekt początkowo nazywany był Nowym Ładem, ale ostatecznie otrzymał miano Polski Ład. W zeszłą sobotę podczas konwencji Zjednoczonej Prawicy został zaprezentowany cały program Polskiego Ładu, który został także w całości opublikowany na stronach PiS. W programie można przeczytać, że Polski Ład ma dać Polsce szansę dołączenia do grona najbardziej rozwiniętych krajów UE. Na razie nie wiadomo, kiedy nowe przepisy wejdą w życie, ale warto już zacząć się na to przygotowywać. Jakie zmiany zakłada ten projekt?
Zmiany w systemie podatkowym
W programie Polskiego Ładu znalazły się między innymi zmiany w podatkach. Pierwsza z nich dotyczy kwoty wolnej od podatku. Ta zostanie zwiększona do 30 tys, złotych, dzięki czemu niższe podatki będą płacić osoby, które zarabiają mniej, a wyższe ci, którzy zarabiają więcej. Kwota wolna w tej wysokości oznacza także brak podatku od płacy minimalnej. Druga rzecz, to podwyższenie po raz pierwszy od 12 lat progu podatkowego. Teraz wynosi on 85 tys. zł, a po wejściu w życie Polskiego Ładu ma wynosić 120 tys. zł. Polski Ład przewiduje także ulgę dla klasy średniej, czyli osób zarabiających od 6 do 10 tys. zł, dla których dzięki temu reforma podatkowa będzie neutralna.
Zmiany dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego
Składka zdrowotna jest obecnie jednolita dla wszystkich, bez znaczenia, ile się zarabia. Po wejściu w życie Polskiego Ładu ma się to zmienić. Wysokość składki zdrowotnej będzie zależna od dochodu i będzie wynosiła 9% przy czym nie będzie można odliczyć jej od podatku. Eksperci jednak zauważają, że w praktyce oznacza to wzrost podatku o 7,75% podstawy wyliczenia składki. Wygląda więc na to, że będzie to kolejne obciążenie dla tych, którzy lepiej zarabiają i zniweluje to również korzyści dla średnio zarabiających.
Zmiany w umowach śmieciowych
W programie Polskiego Ładu nie zostało jasno określone, czy umowy śmieciowe (zlecenie i o dzieło) zostaną zniesione. Zapowiedziane zostało tylko wprowadzenie jednego modelu kontraktu pracy. Może to oznaczać, iż umowy cywilnoprawne mogą zostać oskładkowane, co będzie oznaczało konieczność opłacania składek ZUS w formach zatrudnienia, w których nie było dotąd tego obowiązku.
Gwarantowany wkład własny na zakup mieszkania
Rząd pochylił się również nad problemem, z którym borykają się młodzi ludzie, a mianowicie trudnością w nabyciu własnego mieszkania z powodu wysokich cen i wymagań banków udzielających kredytów. Teraz, aby otrzymać kredyt konieczne jest posiadanie wkładu własnego. Według Polskiego Ładu zaś państwo ma gwarantować nawet do 100 tys. zł wkładu własnego dla biorących kredyt albo oferować dofinansowanie do nawet 160 tys. zł dla osób, które korzystają z mieszkalnictwa społecznego, czy też dla rodzin wielodzietnych. Kwota ma być zależna od liczebności rodziny, a dokładnie oczywiście od liczby dzieci. Będzie to na przykład 20 tys. zł w przypadku dziecka drugiego, 60 tys. zł w przypadku trzeciego i 20 tys. złotych w przypadku każdego kolejnego.
Nie wszyscy jednak będą mogli z tego programu skorzystać. Będzie on bowiem dotyczył tylko osób w wieku od 20 do 40 lat. Oprócz tego zostanie także wprowadzony poziom maksymalnej ceny za 1 metr kwadratowy nieruchomości, która będzie kwalifikować się do programu. Szacuje się, że z tego programu będzie mogło skorzystać około 80 tysięcy rodzin rocznie. Dodatkowo warto też zauważyć, że budowa domów jednorodzinnych o powierzchni do 70 metrów kwadratowych będzie możliwa bez załatwiania pozwoleń, bez kierownika budowy oraz prowadzenia książki budowy. Budowa ma być możliwa na podstawie samego zgłoszenia. Te przepisy mają wejść w życie już we wrześniu tego roku.
Zmiany dla seniorów
Warte odnotowania są również zmiany w przepisach dotyczących emerytur. Przede wszystkim wprowadzone mają zostać emerytury bez podatku, ale będzie to dotyczyło tylko tych emerytów, których kwoty świadczeń nieprzekraczają 2500 złotych. Ponadto rząd chce zachęcić seniorów do pozostania w zatrudnieniu, mimo osiągnięcia wieku emerytalnego. W tym celu zamierza wprowadzić zerowy PIT, a więc brak obowiązku płacenia podatku do poziomu progu podatkowego. Efektem będzie nie tylko wyższa pensja, ale i później emerytura.