Rok 2022 przyniósł istotne zmiany związane z ubezpieczeniami ZUS. Dotyczą one między innymi wypłacania zasiłku chorobowego przy zaległościach na koncie płatnika. Jakie to zmiany? Czy opóźnienie w opłacaniu składek może spowodować, że świadczenie nie zostanie wypłacone? Jaka wiedza na ten temat jest teraz szczególnie przydatna?
Kiedy ZUS może odmówić wypłaty zasiłku?
Zasiłek chorobowy przysługuje przedsiębiorcom, które opłacają składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe. Niekiedy jednak ZUS może odmówić wypłaty zasiłku. Może tak się zdarzyć w kilku przypadkach:
- kiedy ubezpieczony nie posiada jeszcze wymaganego okresu składkowego;
- kiedy ubezpieczony wykorzystał już pełny okres zasiłkowy, to jest 182 dni w ciągu roku lub 270 dni w przypadku kobiet w ciąży, a także osób chorych na gruźlicę;
- kiedy ubezpieczony nie stawi się na badania kontrolne, na które wezwie go lekarz orzecznik ZUS;
- kiedy ubezpieczony wykonuje w czasie przebywania na chorobowym pracę zarobkową;
- kiedy ubezpieczony ma prawo do renty bądź emerytury;
- kiedy ubezpieczony ma zaległości na koncie;
Jak wysoka musi być zaległość, aby ZUS odmówił wypłaty świadczenia?
Od 2022 roku nieterminowe opłacanie składek ZUS nie powoduje już ustania dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Teraz można już otrzymać świadczenie chorobowe, mimo nieopłacenia składek w terminie. Trzeba jednak spełnić pewien warunek. Nie można mieć zadłużenia w składkach, które nie może być większe niż 1% minimalnego wynagrodzenia za pracę. Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2022 roku wynosi 3010 złotych, więc 1% z tego to 30,10 zł. Ubezpieczony, który chce otrzymać świadczenie chorobowe nie może więc mieć długu w ubezpieczeniach społecznych większego niż 30,10 zł. Przepisy dotyczą przedsiębiorców prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą oraz osób, które z nimi współpracują.
Czy po spłaceniu zaległości ZUS wypłaci zasiłek? Kiedy to się stanie?
Zadłużony w składkach przedsiębiorca ma 6 miesięcy na spłatę zadłużenia. Jeśli spłaci całe zadłużenie, które przekracza kwotę 1% minimalnego wynagrodzenia w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym powstało prawo do świadczenia, ZUS wypłaci zasiłek chorobowy od dnia powstania prawa do zasiłku. Jeśli zaś ubezpieczony ureguluje zadłużenie po upływie 6 miesięcy od dnia powstania prawa do świadczenia, będzie ono przysługiwało tylko od dnia spłaty świadczenia. Prawo do świadczenia chorobowego za wcześniejszy okres ulegnie przedawnieniu. Nie warto więc zwlekać ze spłaceniem zaległości w składkach, bo nadal można otrzymać zasiłek od dnia, kiedy powstaje do niego prawo i potrzeba otrzymania.
Łatwiej – i dla ubezpieczonych i dla ZUS-u
Przed rokiem 2022 nawet jednodniowe opóźnienie w opłaceniu składek ZUS, nawet takie, które nie wynikało z winy ubezpieczonego (opóźnienie spowodowane na przykład przez bank) powodowało przerwanie ciągłości ubezpieczenia. W celu przywrócenia prawa do ubezpieczenia, trzeba było składać do ZUS wniosek z wyjaśnieniem, dlaczego doszło do opóźnienie w zapłacie składek. Było to uciążliwe zarówno dla ubezpieczonych, jak i dla samego ZUS-u. Zakład Ubezpieczeń Społecznych otrzymywał rocznie nawet ponad 150 tysięcy wniosków o przywrócenie terminu płatności składek od przedsiębiorców, którym zdarzyło się opóźnienie w spłacie składek. Oznaczało to dla ZUS-u znacznie więcej pracy, a dla ubezpieczonych stres związany z tym, że mogą nie otrzymać świadczeń, kiedy okażą się potrzebne. Od 2022 roku tych wniosków już składać nie trzeba. ZUS nie musi już tracić czasu na rozpatrywanie wniosków, a ubezpieczeni mogą spać spokojnie. Oczywiście o ile zadłużenie nie przekroczy tego 1% minimalnego wynagrodzenia.
Inne zmiany związane z zasiłkiem chorobowym
Oprócz zmian związanych z zaleganiem w płatnościach, od 2022 roku obowiązuje także jeszcze kilka innych istotnych zmian. Między innymi zwiększona została kwota świadczenia chorobowego dla osób przebywających w szpitalach. Do 2022 roku zasiłek ten wynosił 70% podstawy wymiaru zasiłku, natomiast teraz wszystkim ubezpieczonym przysługuje zasiłek w wysokości 80% podstawy wymiaru, niezależnie od tego, czy dotyczy to osoby hospitalizowanej, czy takiej, która przebywa i leczy się w domu. Od 2022 roku nie trzeba również obliczać jeszcze raz podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, jeśli pomiędzy okresami pobierania przez ubezpieczonego zasiłku nie było żadnej przerwy lub była nie dłuższa niż miesiąc kalendarzowy. Wcześniej przepisy mówiły o przerwie nie krótszej od 3 miesięcy kalendarzowych.
Długość okresu zasiłkowego w ciągu roku nie uległa zmianie i nadal wynosi 182 dni. Jest to łączny czas, w którym można otrzymywać zasiłek chorobowy. Do okresu zasiłkowego wliczane są wszystkie okresy niezdolności do pracy, nawet jeśli te okresy niezdolności powodują różne przyczyny. Dotychczas, jeśli następowały przerwy w niezdolności do pracy, do okresu zasiłkowego wliczane były okresy niezdolności do pracy przed przerwą, jeśli przyczyna była taka sama, a przerwa nie trwała dłużej niż 60 dni. Od stycznia żadnego znaczenia nie ma już, jaka choroba była przyczyną, że ubezpieczony był niezdolny do pracy przed przerwą i po niej. Przerwy są teraz liczone tak samo, bez względu na to, czy chodzi o tę samą chorobę, czy o różne. Wyjątkiem jest niezdolność do pracy kobiet w czasie ciąży. Do okresu zasiłkowego nie są wliczane okresy przypadające przed przerwą wynoszącą nie więcej niż dwa miesiące, o ile po przerwie niezdolność do pracy nastąpiła w czasie ciąży.
Jeśli chodzi o nowe przepisy, możliwe jest od 2022 roku również pobieranie zasiłku po ustaniu ubezpieczenia w czasie do 91 dni. Reguła ta nie dotyczy kobiet w ciąży oraz chorych na gruźlicę. Pamiętać należy, że osobom, którym wyczerpał się okres zasiłku chorobowego mogą ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne, które przysługuje przez 12 miesięcy osobom nadal chorującym, ale rokującym odzyskanie zdolności do pracy.